Opinie o Oficjalny parking P1 (Parking Pyrzowice)

Do poprawy system identyfikacji tablic rejestracyjnych bo niestety nie otworzyl sie szlaban pomimo platnosci z gory i rezerwacji przez internet. Poza tym Wszystko ok! Polecam

Wszystko ok lecz szukanie miejsca trwało ok 10 minut. Przy wyjeździe problem ponieważ system nie rozpoznał że parking był opłacony i powinien wypuścić samochód lecz obsługa w bramce pierwszej rekompensuje stres i po podanie rezerwacji natychmiast się otwiera szlaban.

Bardzo zła obsługa parkingu / personel nie mówi po angielsku / bardzo nieprzyjazny personel ( 5.7.22 o godz. 22:00 ) / personel nie tłumaczy właściwie jak wyjechać z parkingu, nawet jeśli się zapłaciło z góry.

Po opłaceniu z góry parkingu przez Internet nie ma się przydzielonego miejsca czy gwarancji miejsca parkingowego. Trzeba sobie samemu znaleźć (o ile jest). Mimo że miałem opłacone z góry przy szlabanie system i tak żądał opłaty. Po kontakcie z obsługą dostałem info żeby zmienić wyjazd na nr 1, wtedy wyjechałem. Z resztą żeby wjechać na parking trzeba pobrać bilet który po sprawdzeniu w maszynie do płacenia w dniu wyjazdu pokazywał że należy go opłacić. Wprowadza to dodatkowe zamieszanie. Przy cenie ponad 200zl za tydzień mogłoby to lepiej działać.

Nikt nie wiedział, że parking jest już opłacony, przy wyjeździe szlaban się nie otworzył, musiałam o 4 rano dzwonić do obsługi, wycofywać się spod szlabanu, przesuwając kolejkę za mną, żeby przejechać pod inna bramkę. W sumie mogłam otrzymać wcześniej tą informację, nie narażalabym sobie i innych na kłopot.

Wyjazd z parkingu udal sie az po kilku probach...

Według otrzymanych instrukcji bramka powinna otworzyć się automatycznie na wjeździe - tak się nie stało. Musiałem pobrać bilet. Przy wyjeździe bramka również nie otworzyła się - automat poinformował mnie o konieczności zapłaty mimo iz parking był w pełni przedpłaconych. Okazało się ze muszę skorzystać z bramki nr 1. Taka wiedza magiczna która psuje doświadczenie użytkownika.

Nie jest to Państwa wina ale na całym parkingu po dłuższym poszukiwaniu odnalazłem bardzo daleko jedno wolne miejsce. Przekroczyłem opłacony czas parkowania o 6 minut, co było spowodowane opóźnieniem przylotu samolotu z Burgas. Popełniłem jakiś błąd przy próbie dokonania dopłaty, co spowodowało, że w konsekwencji musiałem dokonać ponownie pełnej, wysokiej opłaty. Jest to oczywiście moja wina ale instrukcje działania powinny być opisane bardziej przejrzyście.

Sczytywanie numerów rejestracyjnych nie powiodło się. Konieczny był kontakt telefoniczny w celu otwarcia szlabanów...

Już trzeci raz korzystaliśmy, wszystko OK.