Opinie o Q-Parking (Parking Poznań)

Starszy Pan " kierownik" nie powinien zajmować się obsługą klienta. Takie standardy to może 30 lat temu były dopuszczalne. Jeżeli chcecie dobrze rozpocząć wakacje i nie spóźnić się na lot wybierzcie inny parking.

Zarośnięty parking, nie zadbany, a wystarczy tylko ściąć zielsko oraz trawę i delikatne wyrównać teren. Nie mówimy tu alo dużych standardach kostce lub asfalcie ale o zwykłym porządku i zadaniu o teren niby parkingu za którego klienci płacą nie małą kasę. Ogólnie parkowanie w krzakach nie polecam

Polecam

Ekstra szybko, ekstra cena i ekstra wolne miejsca mimo że inne parkingi wokół był zajęte! Dodatkowy plus za auto elektryczne ma transfer.

Polecam

Ilość miejsc na parkingu za małą na zarezerwowaną ilość samochodów. Obsługa-szczególnie jeden Pan kierowca z busa. Parking to wertepy na których można stracić części samochodu lub je pourywać. Bus którym jechaliśmy na lotnisko w słabym stanie. Raczej bym nie polecał zostawiać samochodu na tych wertepach i słabej organizacji, ponieważ mimo dużego zapasu (z naszej strony) dotarcia na lotnisko prawie się spóźniliśmy przez obsługę i brak organizacji ze strony parkingu.

Nigdy więcej

Nie zostałem obsłużony i musiałem sam jechać na lotnisko

Jakość obsługi na 0 poziomie . Panujący chaos brak miejsca . zbyt dużo pojazdów 3 miejsca parkingowe. Ogólnie odradzam i to bardzo

Nie polecam, przez tego Pana spóźniliśmy się na odprawę najpierw czekaliśmy w kolejce przed parkingiem ,żeby właściciel mógł sobie ręcznie wpisać w zeszycie to co miał już wydrukowane trwało to 30 minut facet był nie miły obrażał wszystkich kazał czekać na busa i autami mieliśmy jechać za tym busem na "parking"ktory był szczerym polem z trawąpo pachy i tam kolejne 40 minut w 33 stopniowym upale czekaliśmy ,aż nas zawiezie na lotnisko. Posiadał tylko dwa busy w tym że do pierwszej tury weszło tylko 8osob bo walizki się nie mieściły, w drugiej turze 10 osób a jak nastała nasza kolej kierowca poinformował nas że mamy czekać bo my zostało energii na 10km i że jedzie na stację ładować, znów kolejne 10 minut czekania przyjechał dziadek kierowca na luzie z uśmiechem mówić że spokojnie zajedziemy, i nawet nie załączył klimatyzacji. Więc nie warte zaoszczędzić 50zl lepiej dać 200 na parkingu przy lotnisku, jeśli chcecie zdążyć na samolot.